niedziela, 25 września 2016

Pieczemy chleb

Poznaliśmy jak powstaje chleb od ziarenka do bochenka i nadszedł czas wypróbowania naszych umiejętności kulinarnych. Postanowiliśmy upiec chleb na drożdżach, które nam pięknie wyrosły i spowodowały, że ciasto chlebowe było puszyste. Niektórzy mielili pszenicę w małym młynku i w ten sposób otrzymali mąkę pszenną gruboziarnistą zwaną graham, dodaliśmy do ciasta płatki owsiane, otręby i odrobinę maku. Piekliśmy godzinę, a po wyciągnięciu z piekarnika nie mogliśmy się doczekać degustacji. Chleb był pachnący, chrupiący i przepyszny. Poczęstowaliśmy innych pracowników szkoły, wszyscy byli pod wrażeniem naszych zdolności i postanowili samodzielnie upiec chleb, nie jest to znowu takie trudne. Zachęcamy do spróbowania, przepis jest w podręczniku. U nas w klasie było 40 rąk do pracy, ale w warunkach domowych 2 ręce zdecydowanie wystarczą, nie zapomnijcie poprościć o pomoc swoje pociechy. Smacznego.




ABECADŁO O CHLEBIE
WIERSZ WŁADYSŁAWA BEŁZY

ABC
Chleba chcę, Lecz i wiedzieć mi się godzi,
Z czego też to chleb się rodzi?
DEF
Naprzód siew:
Rolnik orze ziemię czarną I pod skibę rzuca ziarno
HKJ
Ziarno w lot Zakiełkuje w ziemi łonie,
I kłos buja na zagonie.
Ł i L
Gdy już cel
Osiągnięty gospodarza, Zboże wiozą do młynarza.
MNO
Każde źdźbło, za obrotem kół, kamienia,
W białą mąkę się zamienia.
PQS
To już kres! Z młyna piekarz mąkę bierze
I na zacier rzuca w dzieże.
RTU I co tchu
W piec ogromny wkłada ciasto,
By chleb miały wieś i miasto.
WXZ
I chleb wnet!
Patrzcie, ile rąk potrzeba, Aby mieć kawałek chleba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz